23.02.2015

4 KONKURS "CIE CHOROBA!"


Oberwał z buta ogrodnik pod Krzyckiem, 
bo bawić się chciał raz Rozalii cyckiem. 
Już każdy plotkuje, 
że Róża go kłuje 
i zamiast za cyc, to złapał różyczkę.

Zdrowo kopnięta pacjentka w Tworkach 
lubi, gdy sterczą włosy jej Yorka. 
Jest przekonana święcie, 
że to nie ona spięcie 
robiła grzebiąc gwoździem przy korkach. 




Przyszła do seks-shopu baba z Lanckorony.
Alzhaimer ją dopadł, pewnie z każdej strony,
szybko zapomniała, bywa,
jak wibrator się nazywa:
- Poproszę no, tego… no, te… parkinsony!!!




Leciwy Lesław ze wsi Zawoje
Mimo demencji ruszył w podboje.
Wdowencję trzasnął,
Lecz w trakcie – zasnął.
Zwiędły mu zwoje. Oj, miał za swoje.







Ludwik, mieszkający w Nysie
w seksualnym był kryzysie,
więc poszedł do Róży,
co przebieg ma duży...
To bajka. O syfilisie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz