Kiedyś w Niedzielę Palmową w Kijach,
Heniek na żonę zaczął drzeć ryja:
-"Czy Ty aby w mini
chcesz iść do świątyni!?
Tobie na maxi palma odbija!"
darła pióra i dziób... sie wkurzała,
bo w krzyżu ją łupie
gdy jajo jest w d*pie.
-"Nie znoszę znosić! Takiego wała!"
nalot zrobiła natrętna rodzinka.
Ciotka wytrzeszcza oczy,
bo dzień do Wielkanocy,
a u niego jeszcze stoi choinka.
Rycho Zając ze wsi Poletko
na Wielkanoc uniósł się letko
i zaryczał:"Apteczka!",
gdy mu żona jajeczka
wydrapała w kwiatki żyletką.
Anomalia pogodowa w Corleone!
Na Wielkanoc wszystko wokół oszronione!
Weź, ogarnij to rozumie!
Ale dobrze chociaż, w sumie...
Że zajączek ma jajeczka owłosione.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz