30.06.2015

ULICZNE DUETY LIMERYCZNE

Marek Ryćko & Alicja Ramus
1.
Ujrzał wzgórek Janusz z Koła,
kiedy babcia biegła goła
do ciotki Ludmiły,
gdzie zawsze się gziły,
chwaląc przy tym wnuczka zioła.
2.
Ruszał się szybko królik z Dakoty,
bo miał do zmierzchu zerżnąć pół groty
susłów i jeża,
który z pobrzeża
przybył, bo były tanie przeloty.
3.
Mył raz w tygodniu Orest z Krościenka,
to, co lubiła lizać Jagienka
z dołu i z góry,
w ramach chałtury,
kiedy nie lizał tego wuj Zenka.
3a.
Mył raz w tygodniu Orest z Krościenka,
to, co lubiła lizać Jagienka
z dołu i z góry,
w ramach chałtury,
zgodnie z projektem „Liże, kto klęka”.
4.
Pogryzł viagrę Hans z Alzacji
już w pół roku po mutacji,
bo ujrzał w TV,
jak premier zeń drwi:
„nie umoczysz do wakacji”.
4a
Pogryzł viagrę Hans z Alzacji
już w pół roku po mutacji
i pstryknął słit focię
na schodach w UJ-ocie,
wrzeszcząc: „Dzisiaj rżnę bez spacji!!!”.
5.
Żuł żurawinę żuraw nad Bzurą.
Żułby i żużel, żeby być górą
i rżnąć żonę żuka,
żal żywiąc, że suka
zżarła rzeżuchę próżnym wiewiórom.
6.
Chuć czuł ogromną Rysio z Podlesia,
kiedy ukradkiem spojrzał na Czesia
drżącego na wietrze.
Pomyślał, że wetrze
pieprz w dupę, aby rozgrzać kolesia.
7.
Łkała Martyna przez męża w Podczelu,
gdy ją wykąpał w gorącym karmelu
z dodatkiem kokosu,
by goście z kosmosu
chcieli wylizać ją w kosmoburdelu.
8.
Pokazywał Rudolf z Łodzi,
jak to robią rudobrodzi
z cycatą blondyną
oblaną jodyną,
gdy się tylko grabarz zgodzi.
9.
Spełniając sen, Mańka dziś w Kole
wdrapała się, sapiąc, na Jolę
by napluć jej w oko
i rzec „ty wywłoko,
już więcej się tu nie wgramolę.”
10.
Żebrał o względy Karol z Tymbarku.
Słabo dziś wypadł w Zochy benchmarku.
Po zdjęciu gaci
był na tle braci,
jak zwisający glut przy katarku.
(29.06.2015)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz