30.06.2015

ULICZNE DUETY LIMERYCZNE

Wojtek Kulpiński & Alicja Ramus

Organista na organach w Oregonie
grał stopami, bo w tym czasie jego dłonie
studiowały siostry Róży
długość oraz kształt odnóży...
Owłosione? "Nie poznałem cię, Gordonie".

***
Organista na dancingach w Oregonie
zapominał przy kobietach o bon tonie:
bekał, ziewał, dłubał w nosie,
pluł do drinków i w łososie,
a do rytmu pierdział słodko w mikrofonie.


***
Organ ściskał organista w Oregonie,
raptem ujrzał nowe stringi na Aldonie.
Ta tasiemka,rzecz to rzadka,
kołysanki gra w pośladkach.
Zagrał finał. Pozostały lepkie dłonie.


***
Organ wytarł organista w Oregonie,
którym zwykle groził żonie swej Aldonie,
po czym wpadł z nim do alkowy,
wrzasnął, bo to organ mowy:
"Znowu piszesz limeryki na iPhonie!!! ".

(6.01.2015)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz